Truizmem jest stwierdzenie, że dzieci, jako istoty mniejsze i słabsze od dorosłych, wymagają specjalnej ochrony. Właśnie dlatego prawa dziecka są osobną kategorią wśród szerszego pojęcia, jakim są prawa człowieka. Każde dziecko, niezależnie od wieku, koloru skóry, płci, religii, niepełnosprawności czy statusu majątkowego ma swoje niezbywalne prawa. Są one chronione przez kilka aktów prawnych i muszą być respektowane przez dorosłych. Co więcej, prawo dziecka “do znajomości swoich praw” jest jedną z kategorii wymienianą przez najważniejszy akt prawny regulujący tę kwestię. Warto więc samemu poznać prawa dziecka i zaznajomić z nimi swoją pociechę.
Jeszcze całkiem niedawno, bo w XVIII w. dzieci nie miały swoich praw. Nie traktowano ich jako pełnowartościowych ludzi i uważano, że ich wychowanie wymaga surowej dyscypliny. Dopiero wraz z końcem tego stulecia dostrzeżono konieczność ochrony i opieki nad dziećmi. Do zmiany perspektywy przyczynił się przypadek Mary Ellen Wilson z Baltimore, która była regularnie bita przez swoją matkę. W 1874 r. pomocy udzielili jej działacze stowarzyszenia przeciw okrucieństwu wobec zwierząt (sic!). Historia małej Mary Ellen została szeroko nagłośniona i w ciągu następnych lat w samych Stanach Zjednoczonych założono kilkaset stowarzyszeń, które za cel postawiły sobie ochronę dzieci. W tym czasie również na terenie Europy zaczęły powstawać organizacje sprawujące pieczę nad porzuconymi, zaniedbanymi i bezdomnymi maluchami. Jednak dopiero w 1924 r. prawa dziecka zapisano w Deklaracji Genewskiej.
Podstawowym dokumentem, który obecnie reguluje tę kwestię jest Konwencja o prawach dziecka[1], która została uchwalona 20 listopada 1989 r. przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych. Polska, choć jeszcze w 1978 r. przedłożyła Komisji Praw Człowieka ONZ pierwszy projekt konwencji, ratyfikowała ją w 1991 r. W myśl wspomnianego dokumentu dzieckiem jest każda istota ludzka w wieku poniżej osiemnastu lat (art. 1), która wymaga poszanowania tożsamości, godności i prywatności. Dziecko traktowane jest tu jako samodzielny podmiot, który ze względu na swą niedojrzałość psychiczną i fizyczną wymaga szczególnej opieki i ochrony. Konwencja wskazuje ponadto rodzinę jako najlepsze środowisko, w którym maluch powinien się wychowywać i określa szereg jego praw:
Prawa dziecka, w szerszym rozumieniu praw człowieka, zostały uwzględnione w art. 30[2] Konstytucji RP. Głosi on przyrodzoną i niezbywalną godność człowieka, z której wywodzą się wolność i równość. Oznacza to, że żaden człowiek, nawet najmłodszy, nie jest niczyją własnością, posiada wolną wolę i może sam podejmować decyzje, ponosząc za nie odpowiedzialność. Ma przy tym takie same prawa i musi być traktowany bez dyskryminacji. Dodatkowo art. 72[3] Konstytucji wprowadza zasadę dobra dziecka, która chroni najmłodszych przed przemocą, wyzyskiem, okrucieństwem i demoralizacją. Zgodnie z nią dziecko pozbawione opieki rodzicielskiej posiada prawo do tejże opieki i pomocy władz publicznych. Konstytucja RP ustanawia ponadto instytucję Rzecznika Praw Dziecka[4], który stoi na straży tych praw i wolności. Szczegółowo prawa dziecka w polskim ustawodawstwie uregulowane są w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, Kodeksie cywilnym oraz w ustawach o postępowaniu w sprawach nieletnich i o systemie oświaty. Obowiązkiem państwa, ale przede wszystkim nas, dorosłych, rodziców, opiekunów, jest zagwarantować, by dzieci mogły ze swoich praw świadomie korzystać.
[1] https://brpd.gov.pl/konwencja-o-prawach-dziecka
[2] https://www.arslege.pl/zasada-ochrony-godnosci-czlowieka/k15/a5261/