Opuchnięte nogi – jak poczuć ulgę?

Krew płynąca z nóg do serca musi przebyć daleką drogę. Jeśli nasze nogi nie pracują – nie idą, nie biegną czy nie pedałują – to szwankuje w nich mechanizm wypychania krwi ku klatce piersiowej. Wiele osób, którym brakuje ruchu, cierpi z powodu opuchlizny nóg. Może to być jednak sygnał, że w naszym organizmie dzieje się coś złego. Jak załagodzić nieprzyjemne dolegliwości? Jak pozbyć się problemu? Podpowiadamy.

Dlaczego nogi puchną?

Nie ma jednej przyczyny opuchniętych nóg. Winna może być niewłaściwa dieta, bogata w słone produkty, picie dużej ilości alkoholu wieczorami czy zbyt małej ilości wody w ciągu dnia. U kobiet problem może mieć związek z miesiączką, ponieważ szczególnie w drugiej połowie cyklu występują na ciele obrzęki. Powód może tkwić w zaburzonym rytmie dnia, nieprzespanych nocach i siedzącym trybie pracy. Jeśli krew z nóg ma problem z wydostaniem się do serca, wówczas wzrasta jej ciśnienie, a woda w niej zawarta wydostaje się przez ścianki naczyń do tkanek. W ten sposób zmniejsza się ciśnienie krwi, a skutkiem ubocznym jest opuchlizna nóg. Jednak obrzęk nóg może być symptomem poważniejszego problemu, dlatego nie warto interpretować objawów na własną rękę. Lepiej zasięgnąć rady specjalisty.

O czym może świadczyć obrzęk nóg?

Opuchnięte nogi mogą być symptomem poważnych schorzeń, dlatego problemu nie można lekceważyć. Przyczyna może tkwić w zaburzeniu krążenia żylnego i limfatycznego. Obrzęk limfatyczny wynika z nadmiernego gromadzenia się w skórze limfy. Jest to świadectwo niewydolności układu limfatycznego, która może być wrodzona lub nabyta (po operacyjnym leczeniu nowotworów, zabiegach chirurgicznych, urazach mechanicznych). W zaburzeniach krążenia objawy zaczynają się od wieczornych obrzęków, które postępują, kiedy choroba serca zaczyna się rozwijać. Może być to także symptom obniżenia stężenia białek w surowicy krwi, które towarzyszy chorobom nerek lub niedożywieniu. Opuchlizna stawów kolanowych, w połączeniu z bólem, może być związana z reumatoidalnym zapaleniem stawów. Natomiast długie unieruchomienie kończyn dolnych może doprowadzić najpierw do zaburzeń mikrokrążenia, a następnie do zastoju krwi i stanu zapalnego w żyłach. Następnie uszkodzeniu ulegają ścianki i zastawki umożliwiające odprowadzanie krwi z nóg do serca, a efektem tego jest powstanie żylaka.

Jak poczuć ulgę, kiedy nogi puchną?

Jeśli obrzęk nóg nie zwiastuje poważnej choroby, można zastosować kilka sposobów, by natychmiastowo złagodzić nieprzyjemne dolegliwości. Po powrocie do domu warto ułożyć nogi wyżej niż reszta ciała – np. oprzeć je o ścianę. W ten sposób krew łatwiej spłynie w stronę klatki piersiowej. Pomocne są również zimne okłady. Można owinąć kostki mokrym i schłodzonym bandażem lub przechowywanymi w lodówce żelowymi okładami. Skoro zimno działa zbawiennie na problem, to powinniśmy także unikać gorących kąpieli, które powodują rozszerzanie się żył. Znacznie lepiej zadziała zimny prysznic. Doraźnie pomóc mogą ponadto dostępne w aptekach żele na opuchliznę nóg. Zawierają one wyciąg z kasztanowca, który hamuje powstawanie obrzęków i uszczelnia naczynia krwionośne oraz arniki, która działa przeciwobrzękowo i przeciwzakrzepowo. Możemy także sięgnąć po doustne preparaty z diosminą, która wykazuje skuteczność w zwalczania żylaków i łagodzi uczucie ciężkości kończyn dolnych. Są to jednak doraźne rozwiązania, które przyniosą ulgę na chwilę. Dlatego dobrze jest wyeliminować przyczyny opuchniętych kończyn dolnych.

Jak zapobiegać problemowi opuchniętych nóg?

Warto wprowadzić do swojego życia kilka zdrowych nawyków, które pomogą na dobre pozbyć się opuchlizny nóg. Po pierwsze, zmiany powinny objąć naszą dietę. Musimy wyeliminować z niej nadmiar soli, który sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie i jednocześnie dbać o odpowiednie nawodnienie. Najlepiej sprawdzi się woda mineralna i ziołowe napary, które powinniśmy popijać w ciągu dnia. Kawa i herbata nie sprzyjają poprawieniu kondycji kończyn dolnych. Odwodnienie powoduje zagęszczenie krwi, przez co powstają obrzęki. Po drugie, musimy wprowadzić zmiany w naszym trybie życia. Jeśli mamy pracę siedzącą, to powinniśmy włączyć do naszej codziennej rutyny ruch. Może to być wieczorny spacer lub jogging, zamiana windy na schody, albo samochodu na rower. Przerwę w pracy możemy wykorzystać na dreptanie w miejscu, uginanie kolan i stawanie na palcach. W ten sposób ułatwimy krwi przemieszczanie się przez żyły. W trakcie pracy siedzącej możemy usytuować nogi nieco ponad podłogą, np. na podnóżku czy nawet na kartonie. Powinniśmy też unikać zakładania nogi na nogę. Po trzecie, powinniśmy wprowadzić zmiany w garderobie. Ciasne skarpety, rajstopy i obcisłe spodnie utrudniają swobodny odpływ krwi i zwiększają opuchliznę. Dlatego warto postawić na luźną odzież.

Pamiętaj!

• Obrzęk nóg powinno się najpierw skonsultować z lekarzem. Dopiero kiedy specjalista wykluczy możliwe choroby, które mogą powodować dolegliwości kończyn dolnych, można mieć pewność, że jest to problem wynikający ze złego trybu życia i niewłaściwej diety.