Radioterapia to najstarsza i wciąż jedna z podstawowych metod leczenia stosowanych w onkologii. Polega na walce z nowotworem za pomocą promieniowania jonizującego i przy wykorzystaniu promieniowania X o wysokiej energii. Ma działanie lokalne. Niszczy komórki nowotworowe znajdujące się w konkretnym miejscu. Jednak, podobnie jak chemioterapia, także radioterapia ma skutki uboczne. Choć ma unicestwiać przede wszystkim komórki nowotworowe, to niszczy także te zdrowe. Dlatego też jest obarczona ryzykiem wystąpienia niepożądanych objawów, w tym uszkodzeń naskórka. Warto zatem wiedzieć jak dbać o osłabioną i podrażnioną skórę po zabiegach radioterapii.
U ponad 90% pacjentów pojawiają się skutki uboczne w postaci zmian skórnych już w trakcie trwania radioterapii, zwykle w ciągu 1-4 tygodnia od momentu rozpoczęcia. Utrzymują się one podczas leczenia i mogą występować nawet do 4 tygodni po jego zakończeniu. Stopień uszkodzenia skóry w trakcie terapii zależy od jej indywidualnej wrażliwości na promieniowanie. Wpływ na niego będzie miała dawka promieniowania i fragment skóry poddany leczeniu. W obszarach, gdzie stykają się dwie powierzchnie skóry i w miejscach jej wcześniejszego uszkodzenia powikłania związane z działaniem promieniowania jonizującego mogą być większe. Będą one ponadto zależeć od wieku pacjenta, stopnia odżywienia i nawodnienia jego organizmu, a także wydolności układu limfatycznego i współistniejących chorób, w tym infekcji skórnych. Niebagatelne znaczenie odgrywają także używki: nadużywanie alkoholu i palenie papierosów.
Na czym polegają skutki uboczne radioterapii? Nawet po około 10 godzinach od pierwszego napromieniowania może wystąpić rumień, jednak najczęściej nie ma on trwałego charakteru. Zwykle na początku pojawia się suchość skóry oraz utrata owłosienia. Wówczas mogą uwidocznić się także przebarwienia i zaczerwienienia, powstałe w wyniku uszkodzenia komórek skóry. Z czasem, po kilku tygodniach, występują symptomy informujące o utracie komórek macierzystych naskórka. Pojawia się łuszczenie suche, a następnie wilgotne. To pierwsze charakteryzuje się występowaniem przeczosów i dokuczliwego świądu, a drugie przebiega z wysiękiem, powodując ubytki aż do poziomu skóry właściwej. Powoduje ono silny ból i pieczenie. Na tym jednak nie koniec. Po upływie 3 miesięcy od zakończenia radioterapii, mogą pojawić się późne odczyny popromienne, takie jak hipo- i hiperpigmentacje (zaburzenia barwnikowe), zmiany naczyniowe (tzw. „pajączki”), zwłóknienia skóry czy – w najgorszym przypadku – martwica.
Podstawą w trakcie trwania radioterapii i po jej zakończeniu (do około 4. tygodnia) jest właściwa higiena. Najlepiej jest wstrzymać się od mycia fragmentu skóry poddawanego promieniowaniu, by nie powiększać urazu. Jeśli jednak jest to niemożliwe, dane miejsce należy myć letnią wodą, ewentualnie z dodatkiem łagodnego bezzapachowego mydła o neutralnym pH. Należy unikać mydeł antybakteryjnych i perfumowanych. Skórę trzeba potem osuszać w sposób bardzo delikatny, bez pocierania, przez dociśnięcie z użyciem miękkiego ręcznika.
Trzeba pamiętać, by przynajmniej 2 godziny przed zabiegiem nie nakładać na skórę kremów i balsamów. Zwiększyłoby to jej wrażliwość na działanie promieniowania. Po terapii można ją smarować 2-3 razy dziennie dermokosmetykami natłuszczającymi, o działaniu ochronnym i regenerującym. Należy jednocześnie pamiętać, by robić to w bardzo delikatny sposób. Uszkodzona skóra może swędzieć, ale pod żadnym pozorem nie można jej drapać czy trzeć. Jeśli istnieje taka konieczność, to lekarz może przepisać leki na zmniejszenie świądu i objawów bólowych.
Do pielęgnacji skóry zaleca się kosmetyki nie zawierające wody i kompozycji zapachowych oraz bogate w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Przy łuszczeniu suchym należy stosować preparaty hydrofilowe, o neutralnym pH oraz kortykosteroidy, a przy wilgotnym opatrunki hydrokoloidowe, które zapobiegną utracie wody. Osoby poddawane radioterapii powinny też unikać kosmetyków mających w składzie związki metali, takich jak antyperspiranty zawierające sole glinu oraz kremy z tlenkiem cynku. Mogą one miejscowo podrażnić skórę i dodatkowo zwiększyć dawkę promieniowania. Przed każdym wyjściem z domu należy stosować też fotoprotekcję. Jeśli naświetlany jest obszar, który zwykle golimy (np. policzki w przypadku mężczyzn), to lepiej jest sięgnąć po maszynkę elektryczną, która mniej podrażnia skórę.
Skórę należy pielęgnować nie tylko z zewnątrz, ale także od środka. Pamiętać trzeba zatem o właściwym nawodnieniu organizmu (min. 1,5 l wody dziennie).
Unikaj:
produktów