Cukier potrafi uzależniać tak, jak alkohol, czy narkotyki. Dostęp do niego nie jest w żaden sposób ograniczony, choć bardzo niekorzystnie wpływa na nasz organizm. Tymczasem nadmiar słodkości w codziennym życiu to zmora wielu z nas. Słodki smak poznajemy wszak wraz z mlekiem matki. To, czy sięgniemy po cukier zależy wyłącznie od naszej silnej woli. Trudno jednak oprzeć się słodkim przyjemnościom i wyrzec się ich raz na zawsze… Dlatego znaleźliśmy alternatywę: zdrowe słodycze.
Cukier powstaje z roślin – trzciny cukrowej i buraków cukrowych. Brzmi niewinnie? Nic bardziej mylnego. Po obróbce nie zostaje w nim nic z zawartych w roślinach minerałów i witamin. Jego wartość odżywcza jest więc znikoma. Białe kryształki dostarczają po prostu energię, ale krótkotrwałą i nieefektywną. Ich spożycie powoduje wzrost poziomu dopaminy – neuroprzekaźnika oddziałującego na nasze ośrodki nagrody. Cukier daje nam przyjemność, rozkosz, satysfakcję… Jednak nadmierne jego spożywanie powoduje nienaturalne aktywowanie tego ośrodka i prowadzi do uzależnień. W podobny sposób działają narkotyki, po których odstawieniu następuje drastyczny spadek dopaminy, powodujący objawy głodu narkotykowego. Jeśli spożywamy duże ilości cukru, nasz organizm reaguje w taki sam sposób: nie potrafimy odmówić sobie słodkości, tracimy kontrolę nad ich jedzeniem, a gdy z nich rezygnujemy, to mamy objawy odstawienia. Wystarczy wspomnieć, że cukier uzależnia kilka razy bardziej niż kokaina. Do tego grozi nam otyłość, wahania nastroju, zaburzenia zdolności poznawczych, hipoglikemia, udar mózgu, zawał serca, uszkodzenie wątroby… Gdyby tego było mało, cukier niszczy włókna kolagenowe i elastynę, przyspieszając starzenie się skóry.
Właśnie z tego powodu, że cukier uzależnia, słodyczomaniacy tkwią w błędnym kole: im więcej cukru jedzą, tym bardziej go pragną. Cukier prosty to łatwopalne, nieefektowne paliwo. Organizm szybko go przetrawia i wciąż woła o więcej. Specjaliści zalecają, by dziennie nie przekraczać 6 łyżek cukru (= 1 tabliczka czekolady). Przy czym chodzi tu o cukier w każdej postaci, także ten, który znajduje się w produktach na półkach sklepowych. Producenci nas nie oszczędzają, dodają go do gotowej żywności, a na etykietach ukrywają go pod różnymi nazwami. Szacunki pokazują, że Europejczycy przekraczają dozwoloną dzienną ilość cukru parokrotnie: przeciętna Europejka je każdego dnia 30 łyżek, a Europejczyk aż 45 łyżek cukru. Jest to tym bardziej przerażające, że detoks cukrowy powinien trwać minimum 2 miesiące, przez które odczuwa się bóle głowy, rozdrażnienie, rozkojarzenie i drżenie rąk.
Czy zatem trzeba całkowicie zrezygnować z cukru? Nie. Bez odpowiedniego poziomu glukozy nasz organizm nie potrafiłby funkcjonować. Nie potrzebujemy jednak przemysłowego cukru: ani tego w postaci białych kryształków (sacharoza), ani tego ukrytego w słodkich przekąskach i napojach (syrop glukozowo-fruktozowy). Wystarczą nam cukry naturalne, które występują w owocach, warzywach i niskoprzetworzonych produktach spożywczych. Trzeba być świadomym konsumentem, ponieważ rynek spożywczy oferuje dzisiaj szeroki wybór żywności naturalnej oraz zamienników cukru. Możemy sięgać po naturalne substancje słodzące, jak np. stewia (kilkaset razy słodsza od sacharozy, ale przy tym nie jest kaloryczna; jedna jej łyżeczka jest tak słodka jak 1 szklanka cukru) i ksylitol (jest znacznie wolniej wchłaniany w przewodzie pokarmowym niż sacharoza i jest metabolizowany niezależnie od insuliny; ma 40% kcal mniej niż tradycyjny cukier). Nie dajmy się jednak zwieźć innym słodzikom i szukajmy tylko naturalnych zamienników, ponieważ wszelkiego rodzaju sztuczne słodziki to chemiczne substancje, z którymi organizm nie potrafi sobie poradzić.
Szukając zdrowych słodyczy najlepiej zrezygnować z wysokoprzetworzonych produktów dostępnych na półkach sklepowych. Słodkości warto przygotować samodzielnie, ponieważ wówczas mamy pewność, że w ich składzie nie znajduje się niezdrowy cukier. Wystarczy poświęcić chwilę na przygotowanie domowego deseru, a świat zdrowych słodyczy stanie przed nami otworem: od smoothie i musów z pysznych sezonowych owoców, przez budyń na bazie kaszy jaglanej, po nutellę z daktyli. Do przygotowania deserów nie potrzebujemy dodawać cukru, wystarczą słodkie banany, które są wspaniałym źródłem magnezu, czy suszone owoce bogate w błonnik. Przygotowując łakocie śmiało można sięgnąć także po warzywa, takie jak batat, który świetnie sprawdza się jako podstawa do brownie i dynia, z której można zrobić muffinki. Wybierając te naturalne produkty zyskamy nie tylko zdrową słodkość, ale także wiele witamin i minerałów.