Mydło – zwykłe czy antybakteryjne?

Znane są od starożytności i do dziś towarzyszą nam na co dzień. Znajdziemy je w domowej łazience i publicznej toalecie. Znamy je pod postacią kostki i w formie płynnej. Mydła – bo o nich mowa – mogą intensywnie pachnieć i mocno się pienić, ale wcale nie jest to wyznacznik ich skuteczności. Te powstałe z naturalnych składników, choć są niepozorne, codziennie troszczą się o naszą skórę.

RODZAJE MYDEŁ

Mydło to tak naprawdę sole metali oraz wyższych kwasów tłuszczowych. To właśnie ów rodzaj metalu alkalicznego dzieli je na mydła rozpuszczalne w wodzie (potasowe – tzw. szare mydło, sodowe – białe i twarde oraz litowe, których nie stosuje się jako środków myjących) i nierozpuszczalne w wodzie (np. magnezowe wykorzystywane przy produkcji szamponów, płynów do kąpieli i mydła w płynie). Warto także wspomnieć o mydłach naturalnych, np. siarkowym, które wykazuje właściwości antybakteryjne, ściągające, przeciwłojotokowe. Znakomicie redukuje wydzielanie sebum, dlatego jest polecane w walce z trądzikiem. Podobne działanie mają mydła marsylskie, pochodzące oryginalnie z Marsylii oraz borowinowe, powstające na bazie torfu. Osobom z problemami skórnymi oraz cerą wrażliwą polecane jest mydło glicerynowe, które doskonale nawilża. Równie kojąco działa mydło kastylijskie, które potrafi oczyścić cerę z wykwitów skórnych. Osobnym rodzajem jest mydło ze srebrem koloidalnym (nanosrebrem), które stosuje się do zwalczania bakterii, grzybów i wirusów. Nie można również zapomnieć o czarnym mydle, którego największymi zaletami jest oczyszczanie skóry z toksyn, dezynfekowanie, dotlenianie i nawilżanie skóry.

MYDŁO NATURALNE A SYNTETYCZNE

Naturalne mydło powstaje całkowicie z naturalnych składników: z tłuszczu roślinnego (np. oliwa z oliwek, olej konopny, lniany, laurowy, rycynowy, masło shea lub kakaowe), wodorotlenku sodu i wody. Jego zaletą jest pH zbliżone do stopnia kwasowości naszej skóry (ok. 5,5 pH), dzięki czemu nie podrażnia jej i nie wysusza. Można je włączyć do codziennej pielęgnacji każdej skóry, także noworodków i alergików. Z kolei mydła syntetyczne mają odczyn zasadowy (ok. 10 pH), przez co zaburzają naturalną ochronę naskórka, wysuszają go i powodują uczucie ściągania. Na etykiecie takich mydeł znajdziemy zwykle tzw. „ulepszacze”, które odpowiedzialne są za przyjemny zapach i intensywne spienianie. W ich składzie znajdują się najczęściej silne detergenty, jak SLS, który przesusza skórę.

MYDŁO ZWYKŁE A ANTYBAKTERYJNE

W czasach pandemii głośno zrobiło się o mydłach antybakteryjnych. Czy faktycznie skuteczniej dezynfekują one skórę? Badania naukowców z Seulu (opublikowane w „Journal of Antimicrobal Chemotherapy”) dowiodły, że zwykłe mydło działa równie skutecznie w zwalczaniu mikrobów, co antybakteryjne. Znacznie ważniejsze od jego nazwy czy składu okazuje się częste mycie rąk (po skorzystaniu z toalety, przed posiłkiem, po kontakcie z zabrudzonymi przedmiotami). Co więcej, kluczowy składnik wielu mydeł antybakteryjnych – triklosan – choć ma właściwości bakteriobójcze i antygrzybiczne, ma także sporo wad. W organizmie człowieka zachowuje się jak hormon, może zaburzać czynność układu nerwowego, tarczycy i osłabiać mięśnie. Jest także szkodliwy dla środowiska, ponieważ jeśli przedostanie się do gleby, to niszczy bakterie odpowiedzialne za rozkład materii organicznej. Jego nadużywanie może uodpornić bakterie na jego działanie. Dlatego już w 2017 r. amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zakazała wykorzystywania triklosanu w produkcji mydeł, a w Unii Europejskiej jego ilość nie może przekroczyć 0,3% stężenia. Jeśli zależy nam na antybakteryjnym działaniu mydła, to koniecznie sprawdzajmy jego skład! Najlepiej wybierać produkty na bazie bezpiecznego nanosrebra, które równie skutecznie zwalcza grzyby i bakterie.

MYDŁO DLA DZIECI

Na skład mydeł szczególną uwagę powinni zwrócić rodzice. Po narodzinach skóra dziecka jest bardzo cienka, przepuszczalna i ma słabo wykształcony płaszcz lipidowy. Trzeba ją otaczać szczególną troską, dlatego mydła dla dzieci nie mogą zawierać silnych detergentów (np. SLS) i barwników. Najlepiej, jeśli na ich etykiecie znajdują się tylko składniki roślinne. Takie mydła powinny delikatnie, a przy tym skutecznie oczyszczać skórę malucha, dodatkowo natłuszczając ją i odżywiając – wszystko dzięki takim składnikom jak olej lniany, gliceryna czy masło shea. Ich delikatna formuła powinna działać kojąco na podrażnienia, stany zapalne i zmiany skórne. Mydła dla dzieci nie muszą występować pod postacią kostki (np. LINOMAG mydło dla dzieci), mogą także mieć formę płynną (np. LINOMAG mydło w płynie). Ważne, by na ich opakowaniu znalazła się informacja, od jakiego wieku mogą być używane. Najdelikatniejsze z nich mogą oczyszczać skórę maluchów już od 1. dnia życia.

Nasz wybór:

• LINOMAG mydło w kostce dla dzieci – polecane od 1. dnia życia
• LINOMAG mydło w płynie – polecane od 7. miesiąca życia