Ciąża pozamaciczna to stan wysokiego ryzyka, który powoduje poważne powikłania. Najczęściej pojawia się między 25. a 30. rokiem życia i dotyczy około 2% kobiet. U tych, w których kiedyś wystąpiła, wzrasta ryzyko jej ponownego rozpoznania. Niestety często zostaje zdiagnozowana za późno i odpowiada za około 15% zgonów ciężarnych. W związku z tym niezwykle ważne jest jej wczesne wykrycie, które umożliwia skuteczne leczenie.
W prawidłowej ciąży komórka jajowa w ciągu kilku pierwszych dni po zapłodnieniu przemieszcza się przez jajowód do jamy macicy i zagnieżdża w błonie śluzowej – endometrium. W takiej sytuacji zarodek może zacząć rozwijać się prawidłowo. Natomiast ciąża pozamaciczna – inaczej zwana ektopową – to ciąża nieprawidłowa, w której komórka jajowa przemieszcza się wolniej i zagnieżdża się poza macicą. Uniemożliwia ona prawidłowy rozwój zarodka, stanowi także zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety. W niektórych przypadkach może doprowadzić nawet do jej śmierci.
Do tej pory nie rozpoznano konkretnej przyczyny ciąży pozamacicznej. Istnieją co prawda czynniki ryzyka, jednak ich obecność stwierdza się jedynie u 50% kobiet, u których doszło do nieprawidłowego zagnieżdżenia się komórki jajowej. Wśród możliwych przyczyn lekarze wymieniają wady anatomiczne dróg rodnych, przebyte zabiegi chirurgiczne w obrębie narządów rodnych, zapalenia narządów miednicy mniejszej i infekcje przenoszone drogą płciową, jak chlamydia i rzeżączka. Jako czynniki ryzyka wymienia się także endometriozę, stosowanie wkładki wewnątrzmacicznej (miedzianej i hormonalnej) oraz zaburzenia funkcji jajowodów.
Ciąża ektopowa daje podobne objawy do ciąży prawidłowej. Jej symptomy pojawiają się w pierwszym trymestrze. Dochodzi do zatrzymania krwawienia miesięcznego, piersi stają się bolesne, a kobieta odczuwa mdłości. Wzrasta też stężenie gonadotropiny kosmówkowej we krwi. Dlatego test ciążowy w 50% przypadków ciąży pozamacicznej może dać wynik pozytywny, ponieważ wykrywa on właśnie ten hormon, który pojawia się w organizmie kobiety po zapłodnieniu. Kobieta może ponadto odczuwać bóle podbrzusza, mdleć i plamić z dróg rodnych. Może także mieć objawy rozwijającego się wstrząsu, który rozpoznaje się po przyspieszeniu akcji serca, wzmożonej potliwości i bladości skóry. Te symptomy powinny zaniepokoić i skłonić do konsultacji z lekarzem. Wizyta u ginekologa jest tym ważniejsza, że nieprawidłowe umiejscowienie komórki jajowej można rozpoznać jedynie w badaniu USG.
Konieczne jest jak najszybsze rozpoznanie ciąży pozamacicznej i następnie jej zakończenie. Jeśli zarodek zagnieździ się w jajowodzie, to istnieje ryzyko jego powiększania i rozciągania tkanek, co z kolei może doprowadzić do pęknięcia jajowodu i krwotoku wewnętrznego w jamie brzusznej. Jeżeli komórka znajdująca się na końcu jajowodu połączy się z plemnikiem, to może dojść do jej oderwania. Wówczas rozwija się ciąża otrzewnowa (inaczej brzuszna). Zarodek może także zacząć się rozwijać w lub na jajniku oraz poza jamą macicy, w jej szyjce. Jeśli ciąża ektopowa nie zostanie zidentyfikowana na wczesnym etapie, to może dość do konieczności nagłej interwencji medycznej.
Kobieta, która rozpozna u siebie niepokojące objawy, powinna jak najszybciej zgłosić się do lekarza, który wdroży szczegółową diagnostykę. Powinien przeprowadzić wywiad, w którym ustali jak obfite jest krwawienie, jakiego koloru jest krew i czy występują w niej skrzepy oraz czy występują inne niepokojące symptomy. Musi też wykluczyć inne możliwe przyczyny wystąpienia takich objawów, w tym zapalenie wyrostka robaczkowego, poronienie samoistne i pęknięcie torbieli. Ciąża ektopowa wykrywana jest najczęściej w badaniu USG. W bardziej skomplikowanych przypadkach można wykonać laparoskopię zwiadowczą lub pobrać wyskrobiny z jamy macicy.
Jeśli badania wykażą, że komórka jajowa zagnieździła się w niewłaściwym miejscu (np. w jajowodzie, jajniku, szyjcie macicy lub otrzewnej), to lekarz może zakończyć ciążę podaniem środka działającego cytotoksycznie i zawierającego metotreksat. Takie postępowanie farmakologiczne, które nie pozostawia śladów w organizmie, możliwe jest jednak tylko w przypadku ciąży ektopowej, która trwa kilka tygodni. Jeśli trwa ona dłużej – około 8 tygodni – możliwe jest usunięcie zarodka laparoskopowo. Zabieg przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym. Lekarz wykonuje niewielkie nacięcia w brzuchu (ok. 5-10 mm), przez które wprowadza laparoskop wyposażony w zestaw optyczny oraz mikronarzędzia chirurgiczne. Zaletą tego zabiegu jest duża precyzja oraz niewielka inwazyjność. Rany szybko się goją i nie pozostawiają wyraźnych blizn.