Czego nie może zabraknąć w Twojej kosmetyczce podczas ferii zimowych?

Wszyscy wiemy, że gruby sweter i ciepłe buty podczas ferii to podstawa. Większość z nas zapomina jednak, że równie ważne są kosmetyki, które zabierzemy na zimowy wyjazd. W mroźne dni nasza skóra potrzebuje troski i odpowiednich preparatów. Zatem pakując kosmetyczkę koniecznie sprawdź naszą check-listę.

• Żel do mycia ciała

Choć większą część ciała przykrywamy w zimie ciepłymi ubraniami, to nie wolno nam zapomnieć pielęgnacji skóry. Podczas ferii zimowych nie możemy jej oczyszczać popularnymi mydłami sodowymi i potasowymi, które mają odczyn zasadowy. Kontrastuje on bowiem z lekko kwaśnym odczynem naszej skóry. W rezultacie staje się ona wysuszona i nieprzyjemna w dotyku. Dlatego na zimowy wyjazd wybierzmy żel do mycia, który posiada pH naturalne dla skóry.

• Żel do mycia twarzy

Od razu zrezygnujmy z silnie oczyszczających preparatów, a tym bardziej z zabiegów złuszczających przed wyjazdem. Do kosmetyczki spakujmy produkty łagodnie oczyszczające, które nie uszkodzą delikatnej bariery lipidowej skóry.  Nasza cera w kontakcie z mrozem czy słońcem i tak jest narażona na napięcie, podrażnienie i przesuszenie. Potraktujmy ją zatem kosmetykami o delikatnym działaniu, zawierającymi witaminy A i E, które odżywią skórę i zmniejszą jej wrażliwość na promieniowanie UV (np. Linovit A+E Dermatologiczny żel do mycia).

• Balsam do ciała

Kiedy po powrocie ze spaceru lub nart wejdziemy do pokoju hotelowego nic nie rozgrzeje nas tak, jak ciepła kąpiel. Ma ona jednak to do siebie, że skutecznie wysusza naszą skórę. Dodatkowo negatywnie oddziałuje na nią ogrzewanie. Dlatego w czasie ferii musimy zapewnić jej odpowiednie nawilżenie. Zadbają o to takie składniki, jak masło Shea, witamina E, kwasy omega i alantoina. Zwróćmy też uwagę na właściwości nawilżające, ochronne i regenerujące kosmetyku (np. Balsam Linoderm Omega).

• Krem do twarzy

Nawilżanie jest obowiązkowym krokiem w zimowej pielęgnacji skóry twarzy. Nasza cera jest o tej porze roku narażona na wiele niekorzystnych czynników, jak silne mrozy, suche powietrze czy częste zmiany temperatur. Wybierając krem na zimowy wyjazd pamiętajmy, że powinien on mieć działanie głęboko nawilżające i zapobiegające utracie wody przez skórę. Krem na zimę nie jest jednak tożsamy z preparatem o ciężkiej, tłustej konsystencji (np. Linoderm Omega krem Lekki). Szukajmy na etykiecie składników, które tworzą na skórze naturalny film ochronny (np. Krem Elf) oraz które zapewniają jej odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia. Skutki podrażnień i odmrożeń doskonale łagodzą preparaty, które w składzie zawierają witaminę A (np. krem ochronny Linovit A+E). Zimą skuteczne natłuszczą one skórę i ochronią ją przed zimnem i mrozem. Jeśli natomiast mamy wrażliwą naczynkową cerę, to musimy pamiętać, że chłodne powietrze może wywołać u nas większe podrażnienia. Wybierzmy zatem preparat wzmacniający i zapobiegający pękaniu naczynek

• Krem z filtrem

Nasza skóra zimą jest narażona na promieniowanie słoneczne, szczególnie wtedy, gdy ziemię pokrywa biały puch. Słońce na stoku potrafi być równie groźne jak latem na plaży, ponieważ śnieg odbija promieniowanie słoneczne. Na zimowy wyjazd koniecznie spakujmy krem z wysokim filtrem, który chroni zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB (np. Linomag Sun SPF 30 lub 50).

• Preparat do ust

Usta są bardzo delikatne, dlatego zimą szybko się wysuszają, pierzchną i pękają. Preparat, który spakujemy do kosmetyczki musi zawierać składniki odżywcze, wygładzające i zabezpieczające przed wysuszaniem. Powinien być także pozbawiony wody (np. Aquastop balsam do ust). W pielęgnacji spierzchniętych ust świetnie sprawdzi się ponadto maść z witaminą A, która zwiększa tempo regeneracji tkanek (możemy ją także wykorzystać do pielęgnacji rąk i stóp). Podczas zimowych spacerów czy szaleństwa na stoku warto mieć taki kosmetyk w kieszeni i smarować nim usta zwłaszcza po jedzeniu i piciu.

• Krem do rąk

Skóra dłoni jest cienka i wrażliwa, dlatego też szybko pierzchnie na mrozie. Zimą jej warstwa hydrolipidowa potrzebuje szczególnej ochrony. Wybierajmy kosmetyki zawierające witaminy A i E (np. Linovit A+E). Ich połączenie najlepiej sprawdza się w codziennej ochronie i pielęgnacji rąk, ponieważ niweluje rogowacenie naskórka. Dodatkowym składnikiem o działaniu zbawiennym w przypadku wysuszonych na mrozie dłoni jest mocznik, który utrzymuje odpowiedni poziom nawodnienia skóry (np. Linourea A+E). Przed zimowym szaleństwem nie zapominajmy o posmarowaniu dłoni i koniecznie nałóżmy na nie ciepłe rękawiczki.

Nasza rada:

• W Twojej kosmetyczce podczas ferii zimowych powinny znaleźć się tylko potrzebne rzeczy. Daj swojej skórze odpocząć i skoncentruj się na podstawowej pielęgnacji oraz ochronie. Wybieraj produkty najwyższej jakości, które w pełni zadbają o Twoją skórę. Nie zabieraj wielu preparatów, lecz minimalizuj. Łagodne żele do mycia ciała sprawdzą się także do skóry twarzy, a krem z witaminami A i E możesz bez obaw nałożyć zarówno na buzię, jak i dłonie.