Pewność siebie nie pojawia się znikąd. Trzeba nad nią nieustannie pracować. Po co? Bo dzięki niej możemy więcej. Wysoka samoocena sprawia, że czujemy się dobrze sami ze sobą i – co za tym idzie – z naszym otoczeniem. Jesteśmy pewni własnych kompetencji i wierzymy w swoje możliwości. Gdzie szukać pewności siebie? Zarówno w sobie, jak i w świecie zewnętrznym. Jak to robić? Poznaj naszą receptę.
Jeśli chcemy nabyć pewności siebie, to bez samoakceptacji ani rusz. Chodzi o to, by pogodzić się z tym, jacy jesteśmy. To wcale nie takie łatwe. Musimy zaakceptować zarówno swoje zalety, jak i wady. Te ostatnie trzeba dostrzec, jednak nie można się nimi zadręczać. Samoświadoma postawa pozwoli spojrzeć na nie z dystansu i ocenić, w jaki sposób nad sobą pracować. Jeśli którychś słabości nie da wyzbyć, to trudno. Pozostałe warto eliminować drobnymi krokami. Każdy z nich to mały sukces, który podnosi poczucie własnej wartości.
Po co szukać dziury w całym, jeśli można być po prostu wdzięcznym? Docenianie nawet najmniejszych sukcesów, zatrzymanie się na moment i celebrowanie chwili wzmacnia pewność siebie. Dlaczego? Ponieważ wdzięczność pozwala nam zauważyć własne starania i dostrzec, że coś nam się udało. Drobne sukcesy w pracy nad sobą podnoszą poczucie własnej wartości, dlatego od czasu do czasu warto świadomie docenić własne starania i po prostu sobie podziękować.
Powinniśmy dziękować też innym. Ludzi z naszego otoczenia nie możemy traktować jako zagrożenie. Nie starajmy się do nich porównywać. Jeśli będziemy czuć się od nich gorsi, to nigdy nie zbudujemy poczucia własnej wartości. Ten medal ma jednak dwie strony. Jeżeli będziemy czuć się lepsi od innych, to popadniemy w narcyzm i szybko zostaniemy sami. Postarajmy się więc odnaleźć w otoczeniu wsparcie, stroniąc od oceniania jednej lub drugiej strony. Taka postawa z pewnością zaprocentuje. Pozwoli nam docenić siebie, a życzliwość i otwartość zjedna nam przyjaznych ludzi.
Jeśli jakieś zdarzenie z przeszłości hamuje nas w rozwoju, sprawia, że nieustannie wracamy do tego co było, odetnijmy się od niego. Może usłyszeliśmy dawniej coś przykrego na swój temat, albo nie zostaliśmy właściwie docenieni? Powrót do takich sytuacji skutecznie obniża nasze poczucie wartości. Spróbujmy więc pomyśleć o nich racjonalnie i wyciągnąć lekcję. Pamiętajmy, że cudza ocena nie jest faktem, a subiektywną opinią. Pewnie jeszcze nie raz doświadczymy niekonstruktywnej krytyki. Dlatego najlepiej się od niej odciąć.
Co to znaczy być perfekcyjnym? To nieustanne dążenie do ekstremalnie wysokich i jednocześnie nierealnych standardów. Taka gonitwa, która nie ma końca, potrafi naprawdę wykończyć fizycznie i psychicznie. Najważniejsze, to sobie uświadomić, że nie ma osób perfekcyjnych. Ideały nie istnieją. Każdy ma swoje słabości i wady. Naszą siłą powinno być to, że chcemy świadomie nad nimi pracować. To w rozwoju, a nie w perfekcji, można odnaleźć siłę.
Nieustanne kumulowanie własnych emocji to prosta droga w przepaść. Nie jesteśmy samotnikami, a istotami stadnymi. Potrzebujemy drugiego człowieka, ponieważ przebywanie w grupie stymuluje nas emocjonalnie i intelektualnie. Otoczenie potrafi dać nam społeczne wsparcie, dzięki czemu łatwiej znosimy trudne chwile i kryzysy. Jest tylko jeden warunek – musimy być autentyczni. Nie możemy udawać osoby, którą nie jesteśmy. Tylko na prawdziwości można budować wartościowe relacje, a to na nich często opiera się nasza samoakceptacja i poczucie własnej wartości.
Wszyscy łakniemy miłości i akceptacji. To jedna z naszych podstawowych potrzeb, która sprawia, że wchodzimy z innymi w bliskie relacje. Ich fundamentem jest odpowiednia komunikacja. Umiejętność słuchania i mówienia o swoich potrzebach. To właśnie niedopowiedzenia są źródłem nieporozumień, które skutecznie potrafią obniżyć samoocenę. Wzajemne rozmowy, szczerość i chęć zrozumienia pozwalają uniknąć kłótni i cichych dni, a bycie w szczęśliwej bliskiej relacji skutecznie nas wzmacnia.
Medytacja to źródło wielu korzyści, nie tylko dla zdrowia fizycznego. Potrafi pomóc także naszej psychice. Dzięki niej osiągamy równowagę i akceptację zarówno otaczającego nas świata, jak i siebie. Stajemy się spokojniejsi, łagodniejsi i bardziej cierpliwi. Medytując, redukujemy stres, dlatego technika ta jest chętnie wykorzystywana przez terapeutów w leczeniu nerwic. Rozprężone ciało pomaga rozluźnić się umysłowi.
Pewność siebie, zdobywana krok po kroku, potrafi skutecznie napędzać do pozytywnych działań. W ten sposób wzmacniamy filary dobrej samooceny, budujemy pozytywną samoświadomość, a także zaufanie do siebie i wiarę we własne możliwości. Pewność siebie, zbudowana na takich solidnych fundamentach, będzie procentować w przyszłości i nieustannie napędzać nas do działania.
Czytaj dalej:
Warto bywać… Relacje międzyludzkie a zdrowie człowieka https://ziololek.pl/klub-zdrowej-skory/warto-bywac-relacje-miedzyludzkie-a-zdrowie-czlowieka/