Na wakacje czekają zarówno dzieci, jak i dorośli. To czas, który kojarzymy z odpoczynkiem od codziennych obowiązków, oderwania się od otoczenia i poznawaniem zakątków świata. Warto także sprawić, by wakacje stały się okresem pielęgnowania więzi rodzinnych. To dobra okazja, by zbudować lub odbudować relacje, skoncentrować na bliskich i zbliżyć się do siebie.
Więź między dzieckiem a jego opiekunem rozwija się już od pierwszych lat jego życia. Przychodzimy na świat z biologicznie zdeterminowaną potrzebą budowania relacji z innymi. Wynika to z potrzeby przetrwania gatunku. Więź staje się fundamentem zdrowia psychicznego i wpływa także na poprawny rozwój społeczny. Niweluje zachowania agresywne oraz zwiększa poziom inteligencji intelektualnej i emocjonalnej. To dzięki niej dziecko w dorosłym życiu będzie umiało ufać, kochać i cieszyć się bliskością drugiego człowieka. Silne więzi rodzinne cechuje chęć bycia blisko drugiej osoby, szczególnie w sytuacjach niekomfortowych, jak smutek czy stres. Relacja najpierw z mamą, a później także z tatą[1] jest dla dziecka wzorcowa. Rodzicielstwo bliskości[2] i codzienne czynności, jak czułe słowa czy przytulanie, kształtują w dziecku poczucie własnej wartości i uczą jak kochać. Specyficzna więź między dzieckiem a opiekunem to wynik wzajemnych, długotrwałych interakcji. Trzeba ją rozwijać i nieustannie pielęgnować.
Bez względu na to, czy nasz maluch jest kochanym niemowlakiem, przechodzi okres dziecięcego buntu[3], czy wchodzi w niespokojny wiek nastoletni, życie rodzinne ma na niego ogromny wpływ. Każde dziecko potrzebuje opiekuna, jego uwagi i miłości. To podstawa dla wzajemnego porozumienia, szacunku, zaufania i lojalności. Najlepsze relacje rodzinne to takie, w których pociechy czują oparcie oraz bezpieczeństwo przy jednoczesnym poczuciu wolności. Tak naprawdę nie ma jednej wzorcowej rodzinnej relacji. Każde dziecko i każdy rodzic tkwi w innych uwarunkowaniach wychowawczych i mentalnych. Ważne jednak, by nie popadać w skrajności. Opiekun nie może być zbyt aktywnie zaangażowany w kontrolowanie malucha pod każdym względem. Dziecko samo chce mieć wpływ na własne wybory, dlatego taka skrajność poskutkuje odsunięciem się jego od rodziców. Z drugiej strony, nie należy tracić zapału i zaangażowania. W takiej sytuacji dziecko poczuje się osamotnione i będzie poszukiwało wzorców poza rodziną, które mogą być dla niego nieodpowiednie.
Budowanie rodzinnych więzi w czasie wakacji to przede wszystkim danie siebie na wyłączność. By pielęgnować relacje i lepiej siebie poznawać potrzeba sporo czasu, w którym można skupić się na innej osobie.