Woda to źródło życia. W tym stwierdzeniu nie ma przesady. Większość dorosłych zdaje sobie sprawę z jej cudownych właściwości i wie, że powinniśmy pić około 2 litrów wody dziennie. Nie możemy zapominać, że równie ważną rolę odgrywa ona w ciele naszych dzieci. Powinna być więc podawana już w wieku niemowlęcym. To wtedy kształtują się bowiem nawyki żywieniowe na całe przyszłe życie.
Woda ma niebagatelne znaczenie dla naszego organizmu. Bez niej jesteśmy w stanie przetrwać zaledwie kilka dni. Dlaczego? Ponieważ nasze ciało w przeważającej większości składa się właśnie z wody. W zależności od płci i wieku jest to w przybliżeniu 60%-75%.
Woda przyjmuje różne formy i występuje we wszystkich naszych tkankach. Nasza krew składa się w ponad 90% z wody, a powinniśmy pamiętać, że to właśnie ona przenosi tlen do poszczególnych organów. Substancja ta w znakomitej większości tworzy również ślinę, która pomaga nam trawić pokarm i utrzymuje wilgotność ust. Jest też częścią składową naszych płynów ustrojowych, które odpowiadają m.in. za krążenie, transport składników odżywczych i utrzymanie właściwej temperatury ciała.
Wodę znajdziemy także w chrząstkach znajdujących się w stawach. Dzięki niej nasze kości mają zdolność do amortyzacji i są odporne na kontuzje. Substancja ta wzmacnia także mięśnie, ponieważ „karmi” komórki, utrzymując w naszym ciele równowagę płynów i elektrolitów. Pomaga ponadto naszym nerkom i jelitom, a także dostarcza minerałów i składników odżywczych. Woda „ucieka” z naszego ciała wraz z potem, moczem, kałem, a nawet oddechem, dlatego tak ważne jest jej uzupełnianie – czyli po prostu picie.
Zapotrzebowanie organizmu dziecka na wodę określone zostało przez Instytut Żywności i Żywienia
Temat picia wody przez najmłodszych to ważny element programu rozszerzania diety malucha[1]. Dziecko karmione piersią przez pierwsze pół roku życia nie musi przyjmować żadnych innych płynów poza mlekiem mamy. Jej pokarm składa się w 80%-90% z wody i całkowicie zaspakaja pragnienie noworodka. Wraz z momentem rozpoczęcia rozszerzania diety, czyli wraz z szóstym miesiącem życia, powinno się jednak zaznajamiać malucha z wodą. Od tego etapu będzie ona nieodzownym elementem posiłków, ponieważ jest niezbędna do prawidłowego przebiegu procesu trawienia pokarmów innych niż mleko matki.
Nie każdy rodzaj wody jest odpowiedni dla maluchów. Powinniśmy wybierać wodę źródlaną, niskozmineralizowaną (zawierającą mniej niż 500 mg minerałów na litr), która nie zaburzy pracy nerek malca. Dodatkowo zwróćmy uwagę, by woda była niskosodowa (zawierająca poniżej 10 mg sodu na litr) i niskosiarczanowa. Jeśli wybieramy wodę w sklepie, sprawdźmy, czy produkt jest rekomendowany przez Instytut Matki i Dziecka lub czy posiada atest Państwowego Zakładu Higieny. Ocena tych instytucji podlega ścisłym procedurom i opiera się na regularnych badaniach laboratoryjnych.
Wybierając wodę w plastikowej butelce zużyjmy ją w ciągu 24 godzin i przechowujmy w miejscu zacienionym. Jeśli chcemy podawać bobasowi wodę z kranu, to powinna być ona uprzednio odpowiednio uzdatniona i spełniać wymogi sanitarne. Taką wodę dobrze jest przegotować, aby uniknąć ewentualnych zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Wybierać powinniśmy ponadto wodę niegazowaną, ponieważ dwutlenek węgla może „rozpychać” małe żołądki dzieci i powodować kolki.
Możliwości jest sporo. Można rozpocząć od dodawania wody do posiłków i sukcesywnie zapoznawać bobasa z kubeczkami i bidonami. Jeśli naczynie będzie kolorowe, to bobas będzie chętniej po nie sięgał. Bądźmy cierpliwi, bo maluch musi przyzwyczaić się do smaku wody.
Nawyki żywieniowe dzieci kształtujemy już w momencie wprowadzania posiłków uzupełniających. Jeśli zamiast wody będziemy sięgać po soki, to najprawdopodobniej w przyszłości bobas będzie stronił od wody na rzecz słodzonych płynów. W swoich czynach opiekunowie muszą być konsekwentni i zawsze jako napój oferować wodę. Dla urozmaicenia można zaproponować dziecku domową wodę smakową, czyli po prostu wodę źródlaną z dodatkiem (np. cytrusami, ogórkiem, truskawką, arbuzem, liśćmi mięty czy bazylii).
Kiedy malec nieco podrośnie, warto rozmawiać z nim o tym, czym jest uczucie pragnienia oraz dlaczego to właśnie woda jest zdrowa i najlepiej nas nawadnia. Jako opiekunowie maluchów musimy też pamiętać, że sami powinniśmy być dla nich przykładem. Dlatego zamiast kolorowych gazowanych napojów zawsze miejmy pod ręką naczynie z wodą.
Jeśli zauważysz u dziecka poniższe objawy odwodnienia, reaguj szybko! Dzieci w trakcie zabawy, szczególnie latem, zapominają o uczuciu pragnienia i mogą łatwo się odwodnić.