Jak rozszerzać dietę niemowlaka?

Między 17. a 26. tygodniem życia dziecka przychodzi czas na rozpoczęcie wprowadzania posiłków uzupełniających do diety malucha. Wtedy właśnie zaczyna on być gotowy na poznanie nowych smaków. Jedzenie, tak jak siedzenie czy chodzenie, to umiejętność rozwojowa. Przychodzi z czasem, a proces nauki trzeba przeprowadzać stopniowo, cierpliwie i rozsądnie. Jak to zrobić?

PODSTAWOWE ZASADY

Nowe produkty trzeba wprowadzać pojedynczo. W ten sposób można zaobserwować, czy dziecko nie ma żadnych dolegliwości związanych z przyjęciem konkretnego pokarmu, takich jak ból brzuszka czy wysypka. Najlepiej jest zachować odstęp około 2-5 dni przed podaniem kolejnego produktu. Warto zacząć od jednoskładnikowych dań warzywnych (marchewka, dynia, ziemniaki, zielony groszek). Dobrze jest też wprowadzać różnorodne smaki, które sprawią, że dziecko łatwiej oswoi się z nowymi produktami i chętniej będzie zjadało przygotowane dania. Rodzice powinni pamiętać również, by nie dosalać i nie dosładzać przygotowanych posiłków, ponieważ w przyszłości maluch może mieć przez to upodobanie do słodkich i słonych smaków.

KIEDY ZACZĄĆ?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca kamienie dziecka piersią lub mlekiem modyfikowanym przez pierwsze 6 miesięcy  jego życia. Od 4-5 miesiąca można jednak, po konsultacji z pediatrą, rozpocząć urozmaicanie diety niemowlaka. Zasięgnięcie rady lekarza jest bardzo istotne, ponieważ układ trawienny i odpornościowy dziecka mogą jeszcze nie poradzić sobie z pokarmem innym, niż mleko. Pomiędzy 14. a 26. tygodnia mamy do czynienia z tzw. oknem tolerancji, w którym organizm dziecka łatwej akceptuje nowe składniki. Wtedy też maluch zaczyna powoli interesować się nieznanym mu dotąd jedzeniem. W tym czasie można usiąść z nim do wspólnego stołu podczas posiłku lub pokazać jak rodzice gotują. W ten sposób rozbudzimy w nim ciekawość. Jeśli dziecko wodzi wzrokiem za jedzącymi rodzicami, podnosi przedmioty rączką, wkłada je do ust i żuje, to mamy sygnał, że nasza pociecha jest gotowa na nowe posiłki.

JAK ZACZĄĆ?

Maluch może nie być entuzjastycznie nastawiony do nowych, zupełnie mu nieznanych smaków. Nie wszystkie okoliczności sprzyjają też wprowadzaniu posiłków uzupełniających. Przede wszystkim dziecko nie może być głodne, ponieważ jest wtedy rozdrażnione, płaczliwe i chce jak najszybciej zaspokoić głód. Proces rozszerzania diety i nauki jedzenia zacznijmy po posiłku mlecznym. Podejdźmy do sprawy na spokojnie. Zadbamy, by maluch miał dobry nastrój, sami także wykażmy się cierpliwością i opanowaniem. Pamiętajmy, że dziecko nie ma się najadać nowym daniem.  Pozwólmy mu eksperymentować, otworzyć się na nowe smaki.

POCZĄTEK: 6. miesiąc życia

Wprowadzanie nowych posiłków należy zacząć najpóźniej w 6. miesiącu życia, ponieważ wtedy mleko nie jest już w stanie zaspokoić rosnących potrzeb żywieniowych dziecka. To także czas, kiedy dziecko dopiero zaczyna rozdrabniać językiem pokarm, dlatego konsystencja posiłków powinna być gładka. Najlepiej jest zacząć od gotowanych na parze bądź w niewielkiej ilości wody, zmiksowanych warzyw (np. purée z marchewki lub ziemniaka). Później sięgnijmy po owoce (np. przetarte na gładką masę jabłko). Do posiłków warto sukcesywnie włączać jajka i mięso. W tym okresie można także zapoznać dziecko ze zbożowymi kaszkami, także tymi zawierającymi gluten.

7-12 MIESIĄC

Od około 7. miesiąca dziecko rozwija umiejętność gryzienia oraz żucia. Warto wówczas wprowadzić kolejne produkty, np. jogurt naturalny, kefir, ser, ryby, kasze i pieczywo. Róbmy to tak, by łączyć nowe smaki z już znanymi. Około 8. miesiąca można przestać przecierać zupki na idealnie gładką masę. W tym czasie maluch zaczyna pobierać wargami pokarm, warto zatem przyzwyczajać go do spożywania posiłku z łyżeczki – najlepiej twardej, nie za dużej, niezbyt głębokiej, z zaokrąglonymi brzegami. Wraz z kolejnym miesiącem konsystencja podawanych posiłków powinna zachęcać dziecko do gryzienia i żucia. Sprawdzą się rozgniecione warzywa, drobno posiekane mięso, miękkie cząstki owoców i pieczywo. Jest to też czas, kiedy maluch może próbować jeść samodzielnie.

BOBAS LUBI WYBÓR

BLW (Baby Led Weaning / Bobas Lubi Wybór) to coraz popularniejsza metoda rozszerzania i urozmaicania diety dziecka. Polega ona na pozostawieniu maluchowi swobody w wyborze ilości i rodzaju pokarmu. Trzeba mu też pozwolić na samodzielne spożywanie posiłku, by poznał jedzenie wszystkimi zmysłami. BLW ma uczyć samodzielności, koordynacji ruchowej i pozytywnie wpływać na nawyki żywieniowe dziecka. Ma swoje zalety i wady. To od rodziców zależy którą metodę – tradycyjną czy BLW – wybiorą. Wystarczy obserwować malucha i sprawdzić co mu lepiej służy.

NASZE RADY:

• Jeśli dziecko niechętnie reaguje na nowy przysmak, zjedz go razem z nim. Maluch chętniej spróbuje to, co wkładają do ust jego rodzice.
• Jeśli nowe potrawy nie smakują dziecku, nie zniechęcaj się. Nie wywołuj też niepotrzebnej presji. Daj maluchowi czas na oswojenie się z nieznanymi dla niego dotychczas smakami i konsystencjami. Jeśli na dany produkt zareagował sceptycznie, spróbuj za jakiś czas.